Świat

List otwarty do prawodawców na temat DNA płodu w szczepionkach - Theresa Deisher

List otwarty do prawodawców na temat DNA płodu w szczepionkach - Theresa Deisher

8 April 2019.

Nazywam się Theresa Deisher. Jestem założycielem i głównym naukowcem firmy Sound Choice Pharmaceutical, której misją jest edukowanie społeczeństwa na temat bezpieczeństwa szczepionek i wywieranie presji na producentów, aby zapewniali lepsze i bezpieczniejsze szczepionki. Uzyskałem stopień doktora na Uniwersytecie Stanforda w dziedzinie fizjologii molekularnej i komórkowej w 1990 r., a pracę podoktorską ukończyłem na Uniwersytecie Waszyngtońskim. Moja kariera zawodowa związana była z komercyjną branżą biotechnologiczną i zajmowałem się różnymi dziedzinami, od odkrywania leków i podstaw biologii po rozwój kliniczny.

Piszę o niekwestionowanych faktach naukowych dotyczących zanieczyszczenia DNA płodu szczepionką przeciwko odrze, śwince i różyczce, które należy podać do wiadomości legislatorów i opinii publicznej.

Szczepionka MMR II firmy Merck (jak również szczepionka przeciwko ospie wietrznej, Pentacel i wszystkie szczepionki zawierające wirusowe zapalenie wątroby typu A) jest produkowana przy użyciu ludzkich płodowych linii komórkowych i jest silnie zanieczyszczona ludzkim płodowym DNA powstałym w procesie produkcyjnym. U naszych dzieci po szczepieniu jego stężenie może osiągnąć nawet 5 ng/ml, w zależności od wieku, masy ciała i objętości krwi dziecka. Wiadomo, że poziom ten aktywuje receptor Toll-podobny 9 (TLR9), który może powodować ataki autoimmunologiczne.

Aby zilustrować zdolność autoimmunologiczną bardzo małych ilości płodowego DNA, rozważmy następującą kwestię: poród jest wywoływany przez gromadzenie się płodowego DNA dziecka w krwioobiegu matki, co powoduje masowe odrzucenie immunologiczne dziecka. To jest praca.

Działa to w ten sposób: fragmenty płodowego DNA(1) dziecka o długości około 300 par zasad stwierdza się w surowicy ciężarnej matki. Kiedy osiągną stężenie pomiędzy 0,46 a 5,08 ng/ml, wywołują poród poprzez mechanizm TLR9(2). Odpowiednie poziomy we krwi wynoszą 0,22 ng/ml i 3,12 ng/ml. Poziom płodowego DNA u dziecka po wstrzyknięciu szczepionek wyprodukowanych przez płód osiąga ten sam poziom, który powoduje autoimmunologiczne odrzucenie dziecka przez matkę.

Każdy, kto twierdzi, że płodowe DNA zanieczyszczające nasze szczepionki jest nieszkodliwe, albo nie wie nic o odporności i receptorach Toll-podobnych, albo nie mówi prawdy.

Jeśli płodowe DNA może wywołać poród (naturalnie pożądaną reakcję autoimmunologiczną), wówczas ten sam poziom w szczepionkach może wywołać autoimmunizację u dziecka. Fragmentowany płodowy DNA zawarty w szczepionkach ma podobną wielkość i wynosi około 215 par zasad.(3)


Jest to bezpośredni dowód biologiczny na to, że zanieczyszczenia DNA płodu w szczepionkach nie występują w nieszkodliwych ilościach. Jest to bardzo silny wyzwalacz prozapalny.

Podawanie dziecku fragmentów nieludzkiego (prymitywnego) płodowego DNA może wywołać odpowiedź immunologiczną, która również spowoduje krzyżowanie się z DNA dziecka, ponieważ zanieczyszczający DNA może mieć nakładające się sekcje bardzo podobne do własnego DNA dziecka.

Dzieci z zaburzeniami autystycznymi mają w krążeniu przeciwciała przeciwko ludzkiemu DNA, których nie mają dzieci zdrowe. Przeciwciała te mogą brać udział w atakach autoimmunologicznych u dzieci autystycznych.(4)

W niedawno przeprowadzonym badaniu Uniwersytet Duke wykazał, że zaobserwowano znaczną poprawę zachowania, gdy dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu leczono ich własną, przechowywaną autologiczną krwią pępowinową.(5) To leczenie wyraźnie pokazuje, że większość dzieci z autyzmem nie rodzi się z nim, ponieważ autologicznych komórek macierzystych nie można leczyć chorób genetycznych, takich jak zespół Downa czy zwłóknienie mięśni. Dlatego konieczne jest zidentyfikowanie jednego lub kilku czynników środowiskowych, wprowadzonych na świat około 1980 roku, kiedy autyzm zaczął się nasilać, i wyeliminowanie lub ograniczenie ich w środowisku.

  • Istnieje silna korelacja między rosnącą liczbą zachorowań na autyzm a przejściem pod koniec lat siedemdziesiątych z linii komórkowych pochodzenia zwierzęcego do celów szczepionki przeciw różyczce na linie komórek ludzkich pochodzących z aborcji.(6)
    • W styczniu 1979 roku FDA zatwierdziła zmianę produkcji wirusa różyczki z linii zwierzęcej (wirus wysokopasażowy, HPV-77, hodowany na przykład w komórkach embrionalnych kaczek) na ludzką płodową linię komórkową WI-38, przy użyciu szczepu wirusa RA27/ 3.(7) Zarówno niedawno zatwierdzona monowalentna szczepionka przeciwko różyczce, jak i trójwalentna szczepionka przeciwko śwince, odrze i różyczce wykorzystują płodową linię komórkową WI-38 do produkcji części szczepionki przeciw różyczce.
  • Najwcześniejszy punkt zmiany roku urodzenia zaburzenia autystycznego (AD) został zidentyfikowany w 1981 r. dla danych z Kalifornii i USA, poprzedzony zmianą w procesie produkcyjnym:
  • Przed rokiem 1980 zaburzenia ze spektrum autyzmu były chorobą bardzo rzadką i prawie nieznaną. Według danych CDC w 2014 r. wskaźnik autyzmu wynosił 1 na 59 dzieci, co stanowi bardzo gwałtowny wzrost w porównaniu z 2000 r., kiedy wskaźnik ten wynosił 1 na 150. CDC: „Całkowite roczne koszty dzieci z ASD w Stanach Zjednoczonych oszacowano na 11,5 dolara i 60,9 miliardów dolarów (dolarów amerykańskich z 2011 r.).”(8)
  • Niedawno rozpoznano duplikacje i delecje de novo nawet w 10% przypadków zaburzeń ze spektrum autyzmu jednostronnego, co potwierdza czynniki środowiskowe wpływające na genetykę zaburzeń ze spektrum autyzmu[ix].(9)
  • Część szczepionki MMR przeciwko różyczce zawiera zanieczyszczenia DNA płodu pochodzenia ludzkiego w ilości około 175 ng, czyli ponad 10 razy powyżej zalecanego przez WHO progu 10 ng na dawkę szczepionki[x].(10)
  • Żaden inny lek na rynku nie uzyskałby zgody FDA bez dokładnego profilu toksyczności (FDA przestrzega międzynarodowych wytycznych ICH) -> przemysł farmaceutyczny nigdy nie przeprowadził takiego badania pod kątem zanieczyszczenia DNA szczepionki MMR.
  • Szczepionki produkowane z ludzkich płodowych linii komórkowych zawierają pozostałości komórkowe i zanieczyszczające ludzkie DNA, resztki ludzkiego DNA, których nie można całkowicie wyeliminować w dalszym procesie oczyszczania wirusa.(11) Co więcej, DNA charakteryzuje się nie tylko swoją sekwencją (ATCG), ale także modyfikacjami epigenetycznymi (np. wzorem metylacji DNA itp.). Dekoracja ta jest wysoce specyficzna dla każdego gatunku, dlatego DNA inne niż ludzkie zostanie wyeliminowane poprzez aktywację TLR9 i późniejsze wytwarzanie przeciwciał przeciwko DNA innemu niż ludzkie, chociaż niekoniecznie ma to miejsce w przypadku ludzkiego DNA płodu.

Wstrzykiwanie naszym dzieciom ludzkiego płodowego DNA niesie ze sobą ryzyko wywołania dwóch dobrze znanych patologii:

  1. Mutageneza insercyjna: ludzkie DNA płodu włącza się do DNA dziecka, powodując mutacje. Terapia genowa wykorzystująca rekombinację homologiczną małych fragmentów wykazała, że ​​u 1,9% myszy, którym podano wstrzyknięcie, do genomu komórek macierzystych wstawia się już 100 ng/ml fragmentów DNA.(12) Poziom fragmentów ludzkiego płodowego DNA u naszych dzieci po zaszczepieniu szczepionkami MMR, Varivax (ospa wietrzna) lub wirusowym zapaleniem wątroby typu A osiąga poziom powyżej 1,9 ng/ml.
  2. Choroby autoimmunologiczne: Ludzkie DNA płodu powoduje, że układ odpornościowy dziecka atakuje własne ciało.

Dodatkowy problem: zanieczyszczenie retrowirusami.

Ludzki endogenny retrowirus K (HERVK) jest substancją zanieczyszczającą szczepionkę przeciw odrze/śwince/różyczce.(13)

  • HERVK można reaktywować u ludzi.(14) Koduje białko (integrazę) wyspecjalizowane w integracji DNA z ludzkim genomem.
  • Z aktywnością HERVK związanych jest kilka chorób autoimmunologicznych.(15)
  • Należy do tej samej rodziny retrowirusów, co wirus MMLV wykorzystany w badaniu dotyczącym terapii genowej, w którym nieprawidłowe wprowadzenie genu (mutageneza insercyjna) doprowadziło do kolejnych dodatkowych mutacji somatycznych i raka u 4 z 9 chłopców.(16)
  • Jest zatem możliwe, że fragment genu HERVK obecny w szczepionce MMR jest aktywny, koduje integrazę lub białko otoczki, a zatem ma potencjał indukowania insercji genu, promując mutagenezę insercyjną i autoimmunizację.

Obecność wysokiego poziomu płodowego DNA i zanieczyszczenia HERVK w szczepionce MMR jest niezbadanym ryzykiem o ogromnych konsekwencjach i zagrożeniach dla zdrowia indywidualnego i publicznego.


Rozwiązanie: Naciskanie na producentów, aby powrócili do szczepionek przeciwko różyczce pochodzących z linii komórek zwierzęcych, co z powodzeniem zrobiono w Japonii:

  • Na bazie szczepów Takahashi żywego, atenuowanego wirusa różyczki, produkowanego w komórkach nerek królika. Niedawno wykazano, że pojedyncza dawka tej szczepionki utrzymuje odporność przez co najmniej 10 lat, gdy różyczka jest pod kontrolą regionalną.(17)
  • Podziel szczepionkę MMR na trzy opcje oferowane indywidualnie, tak jak ma to miejsce w Japonii.

Należy zmodyfikować proces produkcji szczepionki MMR, aby uwzględnić i wyeliminować wyżej wymienione zagrożenia dla społeczeństwa.

Dziękuję za uwagę. Chętnie odpowiem na wszelkie pytania dotyczące powyższego.

Dr Theresa A. Deisher

Corvelva

Opublikuj moduł Menu w pozycji "offcanvas". Tutaj możesz również publikować inne moduły.
Ucz się więcej.