„Zubożały uran”

Złe i złe szczepienia za nowotworami włoskich żołnierzy

Złe i złe szczepienia za nowotworami włoskich żołnierzy

Komisja ds. uranu znalazła nową prawdopodobną przyczynę dużej liczby zachorowań na raka wśród naszego wojska. Przesłuchanie ciężko chorego młodego kaprala przed przeniesionymi senatorami. Ekspert: „Protokoły nie są błędne, ale metody, terminy i kontrole administracji”. Imponujące liczby, ale wojsko nie rozpoznaje związku przyczynowego

Kapral major Erasmo Savino ma 31 lat, ma zaawansowanego raka, ale 3 października wstał z łóżka i nie otrzymał chemioterapii. Głębokie cienie i bandaż na ramieniu. Siedzi przed komputerem, podekscytowany i spięty, połączony wideokonferencją z Senatem RP. Z akcentem z Kampanii mówi parlamentarnej komisji śledczej ds. zubożonego uranu, że pracował przez 13 lat jako major w armii. Wyjaśnia, że ​​teraz walczy ze złośliwym nowotworem i twierdzi, że rozwinął się w wyniku mieszanki szczepionek wyprodukowanych w krótkim czasie, po których nastąpił kontakt ze zubożonym uranem w Kosowie.

Mów powoli, aby nie pominąć żadnych szczegółów, dołączając pisemną kartkę. Następnie, w obliczu pytań senatorów, pozwala sobie przejść do bardziej osobistego i dramatycznego świadectwa: „Może doszedłem do kresu życia… Oczywiście jestem żołnierzem, walczę dalej, ale mam zostały opuszczone przez państwo”. W klasie panuje cisza, niektórzy senatorowie są wyraźnie poruszeni. Prawnik Savino, Giorgio Carta, opisuje naukowe powody, które prowadzą do przekonania, że ​​istnieje związek między szczepionkami, którym został poddany młody człowiek, a nowotworem, który go uderzył. Nie jest sam, wielu już zniknęło, inni leżą w łóżku. Wszyscy młodzi. Co najmniej setki, ale nie można mieć pewnych danych... Również dlatego, że dla MON takie przypadki nie istnieją, nie są one związane z pracą.

Wokół stołu komitetu narysowane twarze i błyszczące oczy. Senator Giacinto Russo chwyta swój telefon komórkowy, pisze SMS-a do swojego wojskowego syna, który przebywa w Afganistanie, z pytaniem, czy on też zrobił te wszystkie szczepionki w krótkim czasie. Nadchodzi odpowiedź, senator przykłada dłonie do twarzy. Odpowiedź brzmi tak". Sesja trwa na bezdechu, mówi się o kraju, w którym trzeba wybierać między zdrowiem a pracą, niektórzy mówią „jak w Taranto”. Te dzieciaki są niepewne, odmowa zgody na szczepionki oznacza rezygnację z pracy. Senator Gian Piero Scanu nie może dokończyć przemówienia, brakuje mu głosu, zwija się, porusza.

Krótko mówiąc, komisja ds. uranu, po latach stagnacji, znalazła teraz nową ważną ścieżkę do pokonania, a badania naukowe w tej sprawie zdają się mówić same za siebie. Liczne, powtarzane szczepionki, często wykonywane bez przestrzegania protokołów, osłabiłyby bardzo zdrowe dzieci, do tego stopnia, że ​​otworzyłyby drzwi do bardzo poważnych chorób, zwłaszcza gdy są narażone na toksyczne materiały lub zanieczyszczenia, które mogą być zubożone w uran, ale także dioksyny, opary ze składowiska odpadów lub wycieki środków chemicznych z fabryki.

85% chorych żołnierzy nigdy nie było za granicą. Problem polega na tym, że nie trzeba przyjeżdżać do Kosowa: same Włochy ze wszystkimi swoimi truciznami stanowią śmiertelne zagrożenie dla tych, których system odpornościowy oszalał z powodu szczepionek. Tak jak stało się z Francesco Rinaldelli, 26-letnim Alpine wysłanym do Porto Marghera, a następnie zmarłym na raka. Jednak na przestrzeni lat pojawiło się kilka liczb.

W 2007 r. minister obrony Arturo Parisi poinformował Komisję: „Żołnierzy, którzy zachorowali na choroby nowotworowe, którzy prawdopodobnie byli zatrudnieni za granicą w latach 1996-2006, to 255. Ci, którzy zachorowali, mimo że nie uczestniczyli w misjach międzynarodowych. są 1427 ". W 2012 r. pułkownik Biselli z Obserwatorium Obrony Epidemiologicznej podał podwójne liczby: 698 pacjentów wysłanych za granicę i 3063, którzy pracowali we Włoszech, 479 zmarło.

Państwo rzadko jednak przyznaje osobom, które nosiły mundur, uznanie lub rekompensatę za przebyte choroby. Często zaprzecza się, że są to przyczyny serwisowe. Jest więc niemal wojna między ofiarami, między tymi, którzy chcieliby otrzymać rekompensatę za szkody spowodowane przez zubożony uran, a tymi, które spowodowały szczepionki. „Ministerstwo Obrony powinno poprzeć sprawę zubożonego uranu, ponieważ był on używany przez wojsko amerykańskie, a nie włoskie, więc nasi przywódcy nie byliby winni, przyznając jednocześnie, że szkody wynikają ze sposobu, w jaki są zaszczepieni wojsko oznaczałoby uznanie winy wewnętrznej, nie licząc interesów milionerów z przyczyn farmaceutycznych – mówi Santa Passaniti, matka Francesco Finessi, który zmarł po zachorowaniu na chłoniaka Hodgkina. Otrzymał potrójną dawkę Neotyfu, szczepionki przeciw durowi brzusznemu, która wkrótce została wycofana z rynku. W wielu kartotekach chorych żołnierzy znajdują się szczepienia z bardzo bliskiej odległości (nawet tego samego dnia) na tę samą chorobę lub podanie preparatów wycofywanych wówczas z rynku. Mało tego, według krewnych ofiar, takich jak Francesco Finessi, David Gomiero i Francesco Rinaldelli, rejestr szczepień ich dzieci, uzyskany po długim naleganiu, zawierałby również informacje, że nigdy nie zostały przeprowadzone badania lekarskie.

„Dzieje się tak, ponieważ staramy się robić wszystko szybko – wyjaśnia Andrea Rinaldelli, ojciec Francesco, który zmarł w 2008 roku – na przykład, gdyby 600 żołnierzy musiało wyjechać na misję, przestrzeganie protokołów i sprawdzanie wszystkich byłoby trudne. po dokładnej analizie 100 skończyłoby się nieopuszczeniem”. Tak więc w niektórych okręgach, na szczęście nie we wszystkich, wojsko jest szczepione seryjnie, prawie bez kontroli, nie posuwając się zbyt daleko: „Są jak produkty z linii montażowej: ta sama procedura dla wszystkich i jeśli ktoś wyjdzie powyginany, po prostu rzuć to daleko. Ulica".

Ministerstwo Obrony zawsze utrzymywało, że przestrzega wszelkich niezbędnych środków ostrożności i że chłopcy zachorowali z przyczyn niezwiązanych z pracą. Nikt nie odpowiada na nasze pytania, zapraszają nas do zapisania ich na piśmie, ale dają nam do zrozumienia, że ​​uzyskanie odpowiedzi zajmie miesiące. Rachunek sumienia ktoś by to zrobił, gdyby protokół szczepień z 2003 roku liczył tylko trzy strony, a z 2008 roku ponad 200 i jeśli wyciekły jakieś poufne dokumenty, zawierają one pełną listę przypadków wojskowych. chory po praktykach niejasnych szczepień.

"Protokół jest naukowo niepodważalny - mówi profesor onkologii Franco Nobile, uważany za jednego z największych luminarzy w tej dziedzinie - problem polega na tym, że nie jest przestrzegany. Dla wygody i szybkości szczepienia zbiorcze są takie same dla wszystkich, bez sprawdzania, czy ktoś już to zrobiłem, jeśli ktoś inny nie jest w doskonałym zdrowiu lub otrzymał inne szczepienia kilka dni wcześniej.Jest powierzchowność, mało opieki, konsekwencje nie są brane pod uwagę, często to pielęgniarki, a nie lekarze robią szczepionki” .

Rodzice wielu ofiar, takich jak Francesco Rinardelli, pokazują, że ich dzieci były szczepione bez historii medycznej, jak to zawsze bywa, to znaczy bez należytego zbadania ich stanu zdrowia, bez wiedzy, czy były już odporne na pewne choroby lub zastanawiania się czy naprawdę trzeba było mieć dodatkową szczepionkę. Na ich kartach szczepień byłyby zaznaczone badania lekarskie, które nigdy nie zostały przeprowadzone.

Prawnik Giorgio Carta broni wielu żołnierzy dotkniętych chorobą nowotworową z powodu narażenia na uran lub szczepionki i przekonuje: „poszukiwanie prawdy utrudnia wiele czynników i brak przejrzystości, ponadto lekarze są oficerami, a więc przełożonymi hierarchicznymi, którzy nie zapewniają leczenia , ale rozkazy wojskowe dla podwładnych”. Odmawianie lub zadawanie zbyt wielu pytań jest niedozwolone. Istnieje ryzyko sankcji dyscyplinarnych, a nawet pozbawienia wolności, jak w przypadku marszałka lotnictwa Luigi Sanny, który poprosił o odłożenie szczepień do czasu uzyskania odpowiedzi na szereg pytań dotyczących ich bezpieczeństwa i konieczności.

Ci, którzy noszą mundur, mogą mieć tylko nadzieję, że będą mieli szczęście, znajdą się przed lekarzem, który pilnie przestrzega protokołów lub że mieszanka pośpiechu, szczepionek i toksycznych substancji środowiskowych, broni i chemikaliów nie ma strasznych konsekwencji. Rosyjska ruletka, w której wygrywasz pracę lub tracisz życie.

źródło: https://inchieste.repubblica.it/it/repubblica/rep-it/2012/10/06/news/vaccini-44012069/

Corvelva

Opublikuj moduł Menu w pozycji "offcanvas". Tutaj możesz również publikować inne moduły.
Ucz się więcej.